Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

UE - Włochy - Berslusconi

0
Podziel się:

Falę krytyki wywołała zorganizowana w trybie pilnym wizyta premiera włoskiego rządu w Brukseli i Strasburgu. Silvio Berlusconi rozmawiał z szefem Rady Europejskiej Hermanem Van Rompuyem, przewodniczącym Europarlamentu, oraz przewodniczącym Komisji Europejskiej. W tym czasie miał natomiast spotkać się z prokuratorami u siebie kraju, by zeznawać w śledztwie dotyczącym szantażu. Włoski premier miał zapłacić kilkaset tysięcy euro szantażystom w zamian za nieujawnianie szczegółów jego spotkań z prostytutkami.

Oficjalnie informowano, że głównym tematem spotkań włoskiego premiera z unijnymi liderami były sprawy gospodarcze. Tyle, że nic ostatnio się nie wydarzyło, by wymagało to nagłej wizyty w Brukseli, czy Strasburgu. Wprowadzane oszczędności przez Włochy zostały już pozytywnie ocenione przez Komisję Europejska, nie miała więc ona żadnych pytań i zastrzeżeń. To władze w Rzymie poprosiły o spotkanie - tłumaczy rzecznik Komisji Alejandro UIzurrun de Asanza y Munoz. "Kiedy przewodniczący Komisji otrzymuje prośby o spotkania od premierów krajów członkowskich, przychyla się do nich" - dodał.
Po rozmowach w oświadczeniu dla prasy szef Komisji napisał o pożytecznym spotkaniu, które było okazją do dyskusji na temat sytuacji w strefie euro, a w szczególności we Włoszech. W podobnym tonie było utrzymane oświadczenie przewodniczącego Rady Europejskiej Hermana Van Rompuya. Po żadnym ze spotkań nie zorganizowano konferencji prasowej i już pojawiły się komentarze, że Silvio Berlusconi ucieka nie tylko przed prokuratorami, ale i dziennikarzami.

IAR

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)