Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

UE - za rok polska prezydencja

0
Podziel się:

Za rok, pierwszego lipca 2011 roku, Polska obejmie przewodnictwo w Unii Europejskiej. Rząd, wraz z grupą europosłów Platformy Obywatelskiej, przygotowuje szereg inicjatyw w związku z przewodnictwem Polski we Wspólnocie. Produktem flagowym polskiej prezydencji ma być projekt Partnerstwa Wschodniego.

Europoseł PO Paweł Zalewski powiedział IAR, że jednym z priorytetów prezydencji będzie polityka wyrównywania warunków ekonomicznych i społecznych we wszystkich regionach Unii Europejskiej. Rząd chce wpłynąć na Unię, by utrzymała wysoki budżet funduszu spójności i zwiększyła dopłaty dla rolników w budżecie na lata 2014-2020. Podczas naszej prezydencji mają odbywać się zaawansowane rozmowy na ten temat, co Polska zamierza wykorzystać.

Rząd przygotowuje również szereg działań wspierających walkę z kryzysem w Unii Europejskiej, zaś specyfiką polskiej prezydencji będzie podniesienie kwestii bezpieczeństwa europejskiego. Jak mówi Paweł Zalewski, Polska chce nakłonić Unię Europejską, by wraz z NATO stworzyła instrumenty stabilizacji w Europie, na przykład w mołdawskim regionie Naddniestrza.

Jednym z najważniejszych działań podczas półrocznego przewodnictwa będzie polityka wobec Rosji oraz projekt Partnerstwa Wschodniego. Rząd zamierza stworzyć ramy pomocowe dla tych państw Europy Wschodniej, które chcą przybliżać się do Unii Europejskiej.

Partnerstwo Wschodnie to zainicjowany przez Polskę i Szwecję projekt unijny, którego celem jest integracja Ukrainy, Białorusi, Mołdawii, Azerbejdżanu, Armenii i Gruzji ze strukturami unijnymi. Projekt zakłada modernizację tych krajów, ale bez perspektywy członkowskiej.

Europoseł Paweł Kowal z PiS zaznacza jednak, że po wejściu w życie Traktatu Lizbońskiego niespełna rok temu, prezydencja unijna nie odgrywa już tak znaczącej roli. Jak dodaje, dużo ważniejsze dla Polski powinno być uczestnictwo w tworzeniu wspólnej unijnej służby dyplomatycznej.

Podobnie uważa Marek Siwiec. Europoseł SLD zwraca uwagę, rząd będzie chciał przypisać sobie przewodnictwo w Unii jako swój sukces, mimo że będzie ona rutynowa. Siwiec dodaje, że jeżeli uda nam się przekonać Brukselę do naszej wizji polityki wschodniej oraz energetycznej, to już będzie sporym sukcesem.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)