Wiceszef sekretariatu prezydenta Bohdan Sokołowskyj powiedział, że w umowie powinno zostać zapisane przez jakie stacje, ile i jaki gaz ma zostać dostarczony Ukrainie do przesłania do Unii Europejskiej. Porozumienie może mieć także aneks związany z rozliczeniami za ten proces.
Inny przedstawiciel Wiktora Juszczenki Andrij Kyslynskyj powiedział, że opłata za tranzyt powinna wynosić co najmniej 2 dolary za przesył tysiąca metrów sześciennych na sto kilometrów. Cena samego paliwa dla Ukrainy nie powinna przewyższyć 201 dolarów za tysiąc metrów sześciennych.
Dziś Wiktor Juszczenko odwiedzi Londyn, spotkania będą poświęcone kryzysowi gazowemu. Wcześniej ukraiński prezydent rozmawiał telefonicznie z kanclerz Angelą Merkel. Powtórzył, że opowiada się za przeprowadzeniem szczytu państw importerów gazu, ale nie w Rosji, a w którymś z państw europejskich.