Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Ukraina: opozycja żąda od UE sankcji

0
Podziel się:

Ukraina - opozycja - UE - sankcje

Liderzy ukraińskiej opozycji zaapelowali do Unii Europejskiej o wprowadzenie sankcji wobec części polityków i urzędników. Pod oświadczeniem podpisali się Arsenij Jaceniuk z Ojczyzny, Witalij Kliczko z Uderzenia oraz Ołeh Tiahnybok ze Swobody.
Liderzy opozycji napisali, że Ukraińcy nie mogą być zakładnikami "przestępczej polityki władz". Ich zdaniem, Unia Europejska powinna wprowadzić sankcje wobec tych urzędników, którzy stosują represje polityczne i systematycznie łamią prawa człowieka.
Opozycjoniści zwrócili się też do wszystkich pozostałych polityków i działaczy, aby zrobili wszyszystko co możliwe, żeby Ukraina spełniła kryteria potrzebne do podpisania umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską. Chodzi tu też o zwolnienie więźniów politycznych Julii Tymoszenko i Jurija Łucenki.
Obecnie specjalna komisja przy prezydencie rozważa ułaskawienie Jurija Łucenki. Zwróciła się o to do Wiktora Janukowycza rzeczniczka praw człowieka Waleria Łutkowska. W prośbie skierowanej do szefa państwa napisała, że stan zdrowia Jurija Łucenki jest zły i potrzebuje on pomocy medycznej, której trudno udzielić w więzieniu. Waleria Łutkowska zwróciła także uwagę, że były minister spraw wewnętrznych odbył już ponad połowę kary.
Adwokat Jurija Łucenki Ołeksij Bahanec nie wyklucza, że jego klient wyjdzie w najbliższym czasie na wolność, ponieważ Wiktor Janukowycz wielokrotnie sugerował, że jest gotowy go ułaskawić.
Były minister spraw wewnętrznych Ukrainy Jurij Łucenko w lutym zeszłego roku został skazany za nadużywanie stanowiska służbowego i defraudację środków budżetowych na 4 lata więzienia. Ponieważ został aresztowany w grudniu 2010 roku, na wolność wyszedłby pod koniec 2014 roku. W środę Kijowski Sąd Najwyższy do Spraw Cywilno-Karnych nie uchylił tego wyroku, a w przyszłym tygodniu ma on rozpatrywać kolejną sprawę dotyczącą byłego szefa MSW. W sierpniu zeszłego roku otrzymał on bowiem kolejną karę - 2 lat pozbawienia wolności za wydanie z pominięciem prawa polecenia śledzenia kierowcy i ochroniarza byłego wiceszefa Służby Bezpieczeństwa Ukrainy Wołodymyra Saciuka. Wyroki pokrywają się.
O zwolnienie Jurija Łucenki wielokrotnie apelowali zachodni politycy. Dla nich, podobnie jak dla ukraińskich opozycjonistów i wielu ekspertów, jest on więźniem politycznym. Jego ułaskawienie poprawiłoby zapewne stosunki Kijowa z Brukselą i zwiększyłoby szanse na podpisanie w listopadzie umowy stowarzyszeniowej Ukrainy i Unii Europejskiej.

IAR

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)