W czasie dzisiejszej wizyty wysłannicy mają się spotkać z premierem Mykołą Azarowem oraz z rodziną Julii Tymoszenko, a nie wykluczone, że także z samą uwięzioną, która obecnie przebywa na leczeniu w Charkowie. Aleksander Kwaśniewski i Pat Cox mają mieć też dostęp do dokumentów procesowych.
Pierwsze posiedzenie kasacyjne w tej sprawie miało się rozpocząć 15 maja, zostało jednak przełożone na 26 czerwca. Decyzja została podjęta w związku z tym, że była premier nie mogła ze względu na stan zdrowia być w sądzie. Obrońcy twierdzą, że władze starają się celowo opóźnić rozpatrzenie kasacji, aby ci nie mogli złożyć skargi do Międzynarodowego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu. Zgodnie z prawem, wcześniej sprawa musi przejść wszystkie instancje w kraju, gdzie jest prowadzona.
Od 9 maja Julia Tymoszenko przebywa w szpitalu w Charkowie w związku z chorobą kręgosłupa. Lekarze twierdzą, że leczenie może zająć nawet pół roku, a zatem można spodziewać się kolejnych odłożonych -na wniosek oskarżycieli- procesów.
21 maja charkowski sąd odłożył posiedzenie w sprawie dotyczącej nadużyć, jakich miała się dopuścić Julia Tymoszenko w latach '90, gdy kierowała firmą Zjednoczone Systemy Energetyczne. Decyzja została podjęta, na wniosek prokuratorów, ponieważ oskarżona ze względu na stan zdrowia nie mogła uczestniczyć w procesie.
Informacyjna Agencja Radiowa
