Dmytro Tabacznyk jest znany ze swoich antyukraińskich i prorosyjskich poglądów. Radzie Najwyższej Ukrainy nie udało się odwołać go ze stanowiska.
Za usunięciem ministra głosowało jedynie 202 z 424 deputowanych obecnych na Sali obrad. Decyzji nie poparli członkowie nowej koalicji: komuniści, przedstawiciele Bloku Łytwyna i Partii Regionów, której członkiem jest Dmytro Tabacznyk.
Jego nominacja na stanowisko ministra oświaty wyzwała oburzenie na zachodzie Ukrainy. Protestowały rady obwodowe: iwano-frankowska, lwowska, równeńska, tarnopolska i wołyńska. Demonstracje odbywały się -między innymi- w Kijowie, Lwowie, Mikołajowie i Sumach.
Dmytro Tabacznyk zyskał za to poparcie przytłaczającej większości rektorów stołecznych uczelni bowiem zapowiedział, że będą mogły one przeprowadzać dodatkowe egzaminy wstępne. Niweczy to wysiłki poprzednich ministrów, którzy starali się wykorzenić korupcję. Za to - zdaniem obserwatorów - daje rektorom nowe źródła dochodu.