William Rowland zwrócił uwagę, ze tylko 5 procent wszystkich książek dostępnych dla ogółu społeczeństwa jest przystosowanych do potrzeb ludzi słabowidzących lub niewidomych. Toteż Unia ma zachęcać do przystosowywania literatury - na przykład w formie dźwiękowej lub przy pomocy alfabetu Braila. Prezydent
Światowej Unii Niewidomych powiedział, że w poszczególnych krajach różnią się problemy, z którymi spotykają się niewidomi i słabowidzący. To co łączy - to trudniejszy dostęp do edukacji niż w przypadku ludzi o zdrowym wzroku. William Rowland zapowiedział, ze będzie rozszerzany program propagowania kształcenia dzieci z dysfunkcjami wzroku, który działa już w 10 krajach.
Światowa Unia Niewidomych ma monitorować liczbę uczących się dzieci, efektywność ich nauki, możliwości korzystania przez nich z pomocy edukacyjnych, a na koniec - ma kontrolować jakość kształcenia.
Światowa Unia Niewidomych zrzesza 161 milionów ludzi na świecie z czego 70 tysięcy w Polsce.