Do zdarzenia doszło w miejscowości Brookfield położonej na przedmieściach Milwaukee. 45-letni czarnoskóry mężczyzna wkroczył tam do salonu Spa i zaczął strzelać do ludzi. 3 osoby zginęły a 4 zostały ranne. Początkowo media informowały, że napastnik odjechał z miejsca zdarzenia i jest poszukiwany przez policję. Potem okazało się jednak, że sprawca nie żyje i że jego ciało znaleziono w środku budynku. W tej chwili nie wiadomo czy został zastrzelony czy sam odebrał sobie życie. Motywy jego działania nie są znane. Wiadomo jednak, że w salonie Spa pracowała jego zona, która planowała złożyć wniosek o rozwód. O strzelaninie w Wisconsin poinformowano Baracka Obamę, który przygotowuje się na Florydzie do ostatniej debaty z Mittem Romneyem. Prezydent USA przesłał kondolencje rodzinom ofiar.
Informacyjna Agencja Radiowa