Z informacji jakie podaje policja oraz relacji świadków wyłania się wstrząsający obraz zdarzeń w kinie w miejscowości Aurora położonej niedaleko Denver. Pół godziny po rozpoczęciu premierowego pokazu filmu o Batmanie, 24-letni mężczyzna zdetonował tam pojemnik z gazem łzawiącym i zaczął strzelać do widzów. 10 osób zginęło na miejscu, a 4 zmarły w szpitalu. Wśród ofiar były dzieci. Jeden ze świadków opowiadał o zakrwawionej dziewczynce, która zwisała bezwładnie z ramion policjanta, który niósł ją do karetki pogotowia. Według innych relacji wśród widzów wybuchła panika. Odgłosy filmu mieszały się ze strzałami z pistoletu, jękami rannych i krzykami przerażonych ludzi.
Sprawca masakry, który został aresztowany na parkingu obok kina, jest w tej chwili przesłuchiwany. Policja nie podaje jednak żadnych informacji na temat jego motywów.FBI wydała krótki komunikat, że aktywnie zaangażowało się w śledztwo. Trwają przesłuchania setek osób które znajdowały się w kinie. O 5:26 rano czasu waszyngtońskiego o masakrze został poinformowany Barack Obama. Prezydent USA na bieżąco otrzymuje informacje ze śledztwa.
IAR