We wtorek sędzia federalna Virginia Philips uchyliła zakaz ujawniania przez gejów służących w amerykańskiej armii swoich preferencji seksualnych. Wczoraj Biały Dom poinformował, że złoży odwołanie w tej sprawie mimo, że prezydent Barack Obama opowiada się za umożliwieniem homoseksualistom jawnej służby w wojsku. "Jeszcze za mojej prezydentury zakaz zostanie uchylony. Jednak nie można ignorować pewnych zasad". Rzecznik Białego Domu Robert Gibas dał do zrozumienia, że zmiany w wojsku muszą być dobrze przygotowane i nie mogą być gwałtowne. "Zmiany muszą następować w sposób uporządkowany. Takie podejście zostało wypracowane przez prezydenta wraz z sekretarzem obrony i sztabem generalnym".
Od 1993 roku geje i lesbijki mogą służyć w amerykańskim wojsku pod warunkiem, że swoje preferencje seksualne utrzymają w tajemnicy. Za złamanie tej zasady z armii USA usunięto ponad 10 tysięcy osób.
