"Świat znajduje się w niebezpiecznej fazie. Wielu przywódców mówi, że w 2008 roku nie dostrzegali nadciągającego zagrożenia. Teraz nie mają takiej wymówki" - mówił szef Banku Światowego Robert Zoelick podczas konferencji prasowej w Waszyngtonie. Zoelick wezwał przywódców krajów wysoko rozwiniętych do zdecydowanych działań:"Nadal uważam, że druga recesja w świecie zachodnim jest mało prawdopodobna. Moja wiara jest jednak podważana przez kolejne niedobre informacje gospodarcze".
Szefowa Międzynarodowego Funduszu Walutowego Christine Lagarde wezwała światowych przywódców do wspólnych działań: "Obecnie brakuje ducha jedności jaki zapanował na szczycie w Londynie po kryzysie roku 2008. Mam nadzieję, że ten duch powróci".
W najbliższy weekend w Waszyngtonie odbędzie się doroczny szczyt Międzynarodowego Funduszu Walutowego i Banku Światowego. Polskę będą reprezentować minister finansów Jacek Rostowski oraz szef NBP Marek Belka.