Właściciel pojazdu zapewnia, że ma wszystkie dokumenty potwierdzające, iż obecnie urzędujący prezydent USA nabył to auto 13 lipca 2004 roku, gdy był jeszcze senatorem z Chicago. Podana jest informacja, że miało ono wówczas przejechane dwie mile, teraz ma ich ponad 19 tysięcy. W tym przypadku to jednak jest mało istotne, liczy się przede wszystkim to, do kogo wcześniej należało.
Zdaniem chicagowskiej prasy o samochód ten zapowiada się prawdziwa bitwa, a cena wywoławcza, czyli milion dolarów szybko zostanie przekroczona. Kolekcjonerzy nie raz udowadniali, że pojazdy znanych w świecie osobistości były łakomym kąskiem. Mercedes, którym kiedyś poruszał się Adlof Hitler sprzedano za 8 milionów doarów, a Forda Escorta z 1975 roku, którym jeździł Karol Wojtyła za 690 tysięcy dolarów.
IAR