Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

USA - Rosja - rakiety - tarcza

0
Podziel się:

Biały Dom dotychczas nie skomentował oświadczenia prezydenta Rosji Dymitrija Miedwiediewa, który zagroził rozmieszczeniem rosyjskich rakiet przy granicach NATO w wypadku braku porozumienia w sprawie amerykańskiej tarczy antyrakietowej. Waszyngtońscy eksperci twierdzą, że groźba Miedwiediewa ma wzmocnić pozycję negocjacyjną Rosji w rozmowach z NATO i USA.

Według dyrektora amerykańskiego Stowarzyszenia na Rzecz Kontroli Zbrojeń, stanowisko Miedwiediewa jest wyrazem utwardzenia pozycji Rosji w negocjacjach z Waszyngtonem na temat tarczy.
"Negocjacje między USA i Rosją w sprawie tarczy antyrakietowej mają się zakończyć przed szczytem NATO w Chicago, który odbędzie się w maju przyszłego roku. W tej chwili obie strony utrzymują dość twarde pozycje. Rosyjskie oświadczenie ma zwiększyć presję na drugą stronę w finałowym okresie przed tym szczytem" - zaznaczył Daryl Kimball.
Jak dodał, oświadczenie prezydenta Dymitrija Miedwiediewa ma również polityczny wymiar wewnątrz Rosji: "W Rosji politycznie korzystne jest zajmowanie twardego stanowiska wobec Stanów Zjednoczonych".
Gdy prezydent Miedwiediew ogłaszał groźby pod adresem NATO i USA, Barack Obama przygotowywał się do ułaskawienia indyków z okazji Święta Dziękczynienia. Prezydent USA nie odniósł się do słów rosyjskiego odpowiednika. Komentarza w tej sprawie odmówiła też amerykańska Agencja Obrony Rakietowej.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)