W Stanach Zjednoczonych 11-letnia dziewczynka wraz ze swoimi rodzicami wygrała walkę o powrót na boisko. Carolina Pla - namówiona przez brata - zaczęła uprawiać futbol w wieku 5 lat w jednej z katolickich drużyn sportowych. Ten sport stał się częścią jej zycia. Wszystko do czasu... - archidiecezja w Filadelfii uznała, że to zbyt brutalny sport i zabroniła dziewczynce gry. Rozpoczęła się więc batalia o zmianę tej decyzji.
Duchowne władze archidiecezji w Filadelfii zdecydowały, że futbol amerykański to gra typowo męska. Jednak Carolina nie poddawała się. Udało się jej dostać do jednego z najpopularniejszych amerykańskich telewizyjnych show. "Nigdy nie miałam problemów na boisku, mało tego - to ja raczej poturbowałam chłopaków" - opowiadała 11-letnia Amerykanka. Jej rodzice wystosowali do archidiecezji list z prośbą o zmianę decyzji i dopuszczenie córki do gry. Jednocześnie przeprowadzono szeroką akcję promocyjną. Zebrano 108 tysięcy podpisów popierających Carolinę. "Dziewczyny grają w futbol, to nie jest nic nowego" - argumentował ojciec dziewczynki George. Na apel odpowiedział sam biskup i wyraził wdzięczność za argumentację, która pomogła podjąć decyzję o ponownym dopuszczeniu dziewczynki do występów w katolickiej drużynie.
IAR
