W ciągu dwóch pierwszych miesięcy tego roku sprowadzono do Polski już ponad 150 tysięcy używanych aut.
W ubiegłym roku trafiło do nas z zagranicy niemal 1 milion samochodów. Według _ Gazety Prawnej _, importerom sprzyja coraz tańsze euro, co powinno sprawiać, że ceny aut z Unii będą coraz bardziej konkurencyjne.
Z raportu gazety wynika, że w wielu przypadkach samochód najtaniej można kupić w Polsce.
_ Gazeta Prawna _ podaje przykład: samochód audi A4 1,8 z 2002 roku można kupić w naszym kraju za 47 tysięcy złotych, natomiast w Niemczech kosztuje on równowartość 58 tysięcy złotych.Dane te zostały oparte na przeciętnych cenach dla aut o średnim przebiegu i w dobrym stanie technicznym.
Jak podkreśla gazeta, dla amatorów używanych aut to czytelna informacja: przy zakupie samochodu sprowadzonego trzeba sprawdzić jego stan techniczny.
Jak tłumaczy na łamach gazety Eliza Kamińska z EurotaxGlass`s, samochody względnie nowe i w dobrym stanie technicznym osiągają w krajach Europy Zachodniej zazwyczaj wyższe ceny niż w Polsce. Jej zdaniem, import samochodów z Holandii czy Niemiec jest opłacalny głównie w przypadku aut w kiepskim stanie technicznym, powypadkowych lub o długim okresie eksploatacji. Auto w dobrym stanie będzie kosztowało znacznie więcej niż w naszym kraju- podkreśla Kamińska.