W stolicy Niemiec rozpoczęły się uroczystości 20. rocznicy zburzenia muru berlińskiego. W centrum miasta runie ponad tysiąc ogromnych kostek domina, symbolizujących mur, który przez 28 lat dzielił Berlin, Niemcy i Europę.
Uroczystości inauguruje koncert berlińskiej orkiestry Staatskapelle pod batutą światowej sławy dyrygenta Daniela Barenboima. Po nim przez Bramą Brandenburską ze wschodu na zachód przejdą zaproszeni goście obchodów, w tym polski premier Donald Tusk. Pod Bramą głos zabiorą przywódcy Niemiec, Francji, Wielkiej Brytanii i Rosji oraz szefowa dyplomacji Stanów Zjednoczonych Hillary Clinton. Później pierwszą kostkę domina symbolicznie popchnie Lech Wałęsa.
Kanclerz Angela Merkel dziękowała dzisiaj byłemu przywódcy Solidarności i całej polskiej opozycji za wkład w obalenie komunizmu. "Odwaga Polaków była dla nas wielką zachętą" - mówiła Angela Merkel, która w towarzystwie między innymi Wałęsy po południu przeszła przez most w pobliżu dawnego punktu granicznego Bornholmer Strasse - pierwszego, które wieczorem 9 listopada 1989 r. otworzyły władze NRD.
Oprawę dzisiejszych uroczystości stanowić będą także koncerty Jona Bon Jovi oraz DJ-a Paula Van Dyka, który skomponował oficjalny hymn obchodów.
Na koniec tysiące berlińczyków i turystów, którzy mimo padającego deszczu zgromadzili się w centrum miasta, obejrzą pokaz sztucznych ogni.