Kiedy w 1912 roku cała jej rodzina wszła w Southampton na pokład "Titanica" w drodze na emigrację do Ameryki, Milvina Dean miała zaledwie 9 tygodni. Kiedy doszło do katastrofy, wraz z matka i starszym bratem trafiła do jednej z pierwszych spuszczonych na wodę szalup, ale jej ojciec pozostał na pokładzie i zginął wraz z tysiąc pięciuset pasażerami "Titanica". Ocalała rodzina wróciła do Southampton na pokładzie transatlantyku "Adriatic", a mała Milvina była do tego stopnia rozchwytywana jako bohaterka tego rejsu, że kapitan zakazał damom z pierwszej i drugiej klasy trzymać ją na rękach dłużej niż 10 minut. Milvina Dean przeżyła resztę życia w tym samym Southampton, z którego "Titanic" wypłynął w swój fatalny rejs.
Wystąpiła w licznych filmach dokumentalnych, serialu telewizyjnym i audycjach radiowych na temat "katastrofy wszechczasów", a niedługo przed śmiercią zgodziła się sprzedać na aukcji walizkę podarowaną jej matce w Nowym Jorku na drogę powrotną do Anglii.