Kierownik Wydziału Konsularnego Ambasady Polski w Moskwie - Michał Greczyło, który stracił w Katyniu dziadka - przyznał, że chciałby, aby to miejsce było okazją do zbliżenia narodów polskiego i rosyjskiego. "Cały czas, będąc tam uświadamiam sobie, że nie jest to tylko miejsce mordu na polskich oficerach, ale też miejsce mordu wielu tysięcy Rosjan, którzy zginęli tam znacznie wcześniej niż miała miejsce zbrodnia katyńska" - dodał konsul.
Michał Greczyło chciałby, aby Polacy poznawali całą historię tego miejsca - nie tylko Katynia, ale również leżącego w pobliżu Smoleńska. Zdaniem konsula, dzięki temu oba narody będą mogły poznać i swoje historie, i siebie.