Od dwóch tygodni na Białorusi nie słabnie zainteresowanie polskim przywilejem ojczyźnianym. Największa liczba naszych rodaków zarejestrowała się w Grodnie. W kolejce na spotkanie z polskim konsulem czeka kilkaset osób. Tylko nieznacznie mniej w Brześciu i Mińsku.
Rzecznik ambasady Monika Sadkowska potwierdziła, że w stolicy Białorusi zweryfikowano już pomyślnie pierwsze wnioski. Zostaną one odesłane do Polski. Według rzecznik, około 50 naszych rodaków może wkrótce otrzymać Kartę Polaka.
Polskie MSZ szacuje, że na Białorusi o Kartę może się ubiegać do 250 tysięcy osób.
Nieprzychylnie na całą procedurę patrzą władze w Mińsku. Oficjalnie poproszono Warszawę o wstrzymanie się z wydawaniem Karty Polaka do czasu wydania opinii przez międzynarodowych ekspertów.