Po podpisaniu Putin zapowiedział, że dostawy gazu do Europy zostaną wznowione w - jak się wyraził - najbliższej przyszłości. Dodał, że Gazprom dostał polecenie pełnego wznowienia dostaw surowca.
Z kolei Tymoszenko zapewniła, że Ukraina wznowi przesył gazu do Europy jak tylko otrzyma surowiec.
Podpisany w Moskwie kontrakt opiewa na 10 lat.
Z powodu sporu o ceny gazu z Rosji i stawki opłat za tranzyt tego surowca przez Ukrainę 7 stycznia Gazprom wstrzymał tranzyt błękitnego paliwa ukraińskimi rurociągami. Najbardziej ucierpiały na tym Słowacja i Bułgaria, które większość gazu importują z Rosji przez Ukrainę.