Decyzja o odblokowaniu rozmów z Moskwą do końca nie była przesądzona, bo sprzeciwiała się jej Litwa, wskazując na niewypełnianie przez Moskwę zobowiązań podjętych w sprawie konfliktu z Gruzją. Ostatecznie jednak udało się osiągnąć kompromis.
Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski podkreślił, że Sojusz wskazał tematy, na które będzie chciał rozmawiać z Rosją. Chodzi o niewypełnianie przez Moskwę postanowień, kończących wojnę w Gruzji w sierpniu ubiegłego roku. Inne kontrowersyjne sprawy to uznanie przez Kreml niepodległości Osetii Południowej i Abchazji oraz plany budowy baz wojskowych w Abchazji. Kolejna kwestia to wciąż obowiązujące zawieszenie przez Rosję traktatu o ograniczeniu sił konwencjonalnych w Europie.
Oficjalne kontakty z Rosją na szczeblu ambasadorów i ministrów NATO zawiesiło właśnie po sierpniowej rosyjskiej agresji na Gruzję. NATO podkreśla, że ewentualne odblokowanie prac Rady NATO-Rosja nie oznacza zgody na postawę Rosji w konflikcie z Gruzją. Zdaniem dyplomatów, Sojusz powinien jednak współpracować z Moskwą w wielu obszarach, takich jak Afganistan czy walka z terroryzmem.