Andrzej Wojtyła wyjaśnił w rozmowie z IAR, że ogłoszenie przez WHO pandemii grypy wynika z powodów proceduralnych - ogniska choroby pojawiły się w więcej niż jednym regionie Światowej Organizacji Zdrowia.
Główny Inspektor Sanitarny dodał, że w Polsce udało się uniknąć grypowej paniki. Działa też sieć informacji pomiędzy służbami sanitarnymi i publicznymi.
Zdaniem Andrzeja Wojtyły odpowiednie służby wyprzedziły w swoich przygotowaniach piąty stopień zagrożenia. Lekarze są dobrze przeszkoleni i wiedzą kiedy kierować na odpowiednie badania. Najważniejsze, że wszystkie przypadki są szybko rozpoznawane - uważa Andrzej Wojtyła.
Główny Inspektor Sanitarny dodał, że jesienią może pojawić się druga fala zachorowań na grypę A/H1N1 i wówczas sytuacja będzie trudniejsza - jeśli nałoży się to na wzrost zachorowań na grypę sezonową. Nowy wirus może też do tego czasu zmutować, zwłaszcza, że ogniska pojawiły się w Azji.
W poniedziałek o 11.00 odbędzie się spotkanie Rządowego Centrum Bezpieczeństwa z wojewódzkimi inspektorami sanitarnymi i przedstawicielami wojewódzkich zespołów kryzysowych.