GUS - sprzedaż detaliczna - dane - ludzie
Po słabym grudniu 2012 roku w styczniu Polacy znów chętniej wybierali się na zakupy. Jak podał dziś Główny Urząd Statystyczny, sprzedaż detaliczna była wyższa o 3,1 procent w porównaniu ze styczniem ubiegłego roku. To wynik lepszy niż oczekiwali ekonomiści.
W styczniu najbardziej rosła sprzedaż w sklepach niewyspecjalizowanych, czyli super i hipermarketach. W skali roku była ona wyższa aż o 16,5 procent. Odbyło się to kosztem niedużych sklepów spożywczych, gdzie w tym samym okresie odnotowano spadek sprzedaży o 0,4 procent. Klienci, z którymi rozmawiał reporter Informacyjnej Agencji Radiowej, przyznają, że coraz chętniej wybierają sklepy wielkopowierzchniowe. Jak mówią chodzi nie tylko o wygodę i możliwość wybierania spośród szerokiego asortymentu, ale również niższe ceny. "W takim sklepie łatwiej o promocje, co nie jest bez znaczenia w sytuacji, gdy ceny rosną, a pensje pozostają na niezmienionym poziomie" - mówią.
Na początku roku konsumenci starali się wykorzystać nadarzające się okazje i przeceny także w innych branżach. Po wielu słabych miesiącach, w styczniu o 11,9 procent rok do roku wzrosła sprzedaż samochodów i motocykli. Chętniej kupowaliśmy także odzież, gdzie wzrost sprzedaży wyniósł 6,6 procent.
Dane GUS pokazują zarazem, że Polacy bardziej ostrożnie podchodzą do wydatków, które nie są niezbędne. O półtora procent w porównaniu ze styczniem 2012 roku spadła m.in. sprzedaż mebli, sprzętu gospodarstwa domowego oraz telewizorów.
Kolejny raz odnotowano także niestety spadek sprzedaży książek i czasopism.
IAR
