Do samobójstwa doszło w kąciku sanitarnym.
Marian Cichosz podkreślił, że zakłady karne nie mają obowiązku instalowania kamer w celach. Dodał, że Pazik co godzinę był monitorowany przez strażnika. Według wiceministra sprawiedliwości nawet stały monitoring nie może wykluczyć nagłej i gwałtownej śmierci więźnia. Cichosz przyznał, że należy się zastanowić czy nie zwiększyć zasięgu monitoringu i kontrolować zachowania więźniów nawet w najbardziej intymnych sytuacjach.
Władze zakładu karnego w Płocku podkreślają, że Pazik przed samobójstwem zachowywał się spokojnie i nic nie wskazywało, że targnie się na swoje życie.
Prokurator okręgowy w Płocku Waldemar Osowiecki powiedział, że funkcjonariusze, którzy pełnili dyżur w czasie kiedy Pazik popełnił samobójstwo nie uczestniczyli w podobnym zdarzeniu wcześniej.