W niedzielę polityczne wydarzenie jesieni - referendum w sprawie odwołania prezydent Warszawy.
O północy rozpoczyna się cisza wyborcza, ma ona charakter terytorialny i obowiązuje tylko na terenie Warszawy.
W referendum kluczowa jest frekwencja dlatego komisja wyborcza nie będzie podawała żadnych informacji o tym ile osób zagłosowało.
Komisarz wyborczy w Warszawie sędzia Dorota Tyrała przypomina, że w sobotę i niedzielę w czasie ciszy nie wolno podawać sondaży, nie wolno też namawiać, ani zniechęcać do udziału w referendum. Zabronione jest zwoływanie zgromadzeń, organizowanie pochodów i manifestacji, wygłaszanie przemówień, rozdawanie ulotek i prowadzenie w inny sposób agitacji w związku z referendum.
Karta do głosowania zawiera tylko jedno tytanie: Czy jest Pan/Pani za odwołaniem Hanny Beaty Gronkiewicz-Waltz prezydent m. st Warszawy przed upływem kadencji. Są dwie możliwe odpowiedzi TAK, NIE. Żeby głos był ważny trzeba zaznaczyć IKSEM jedną z nich.
Dyrektor warszawskiej delegatury Krajowego Biura wyborczego Anna Lubaczewska wyjaśnia, że w głosowaniu najważniejsze jest poprawne zaznaczenie jednej z odpowiedzi. Decyzja wyborcy musi być przemyślana - dodaje Lubaczewska Jak mówi zdarza się, że ktoś zmienia zdanie i zamazuje skreślenia - a to może wpłynąć na ważność głosu uprzedza Anna Lubaczewska.
Żeby wynik referendum był ważny, w niedzielnym głosowaniu musi wziąć udział co najmniej 389 430 osób czyli nieco ponad 29% uprawnionych do głosowania.
IAR
