Jego zdaniem presja jaką obecnie wywiera się na lekarzy i oddziały zakaźne jest przesadzona. W sytuacji gdy mamy łagodne objawy grypy nie potrzebne są badania wskazujące czy jest to AH1N1 czy też nie, gdyż i tak leczona ona jest takimi samymi lekami - zaznacza wojewódzki inspektor sanitarny.
Przy zakażeniu wirusem AH1N1 objawy są identyczne jak w przypadku zakażenia zwykłą grypą czyli łamanie w kościach, bóle mięśni i wysoka gorączka. Z lekarzem powinniśmy się skontaktować w sytuacji gdy mogliśmy mieć kontakt z osobą zarażoną grypą A/H1N1 lub gdy objawy zaczynają nas niepokoić a tradycyjne środki przeciw grypie nie pomagają.