Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

W wypadku śmigłowca zginęli pilot Janusz Cygański i pielęgniarz Czesław Buśko

0
Podziel się:

W wypadku śmigłowca w Jarostowie koło Środy Śląskiej zginęli pilot Janusz Cygański i pielęgniarz Czesław Buśko.

Ciężko ranny lekarz trafił do szpitala wojskowego we Wrocławiu. Opiekuje się nim sztab medyków. Lekarz jest w stanie ogólnym bardzo ciężkim. Pacjent jest nieprzytomny, ma uraz głowy, klatki piersiowej oraz złamania nóg. Najprawdopodobniej trafi na blok operacyjny na oddział neurochirurgii.

Śmigłowiec leciał do karambolu na autostradzie. W okolicy Wądroża Wielkiego zderzyło się około 10 samochodów, rannych zostało 9 osób. Na szczęście są to raczej niegroźne potłuczenia.

Jak twierdzi Marlena Mokrzanowska ze szpitala specjalistycznego w Legnicy, tylko część poszkodowanych pojawiła się w izbie przyjęć. Zgłosiło się sześć osób, z czego dwie pozostawiono na obserwację, a cztery po opatrzeniu obrażeń wróciły do domu.

Zdaniem lekarzy, poszkodowanym najbardziej potrzebna była pomoc psychologiczna. Do katastrofy śmigłowca doszło w strefie opadów śniegu, w gęstej mgle, która ograniczała widoczność do 10 metrów. Helikopter leciał, by pomóc kobiecie w ciąży, poszkodowanej w karambolu na autostradzie Wrocław- Legnica. Nad ranem zderzyło się tam 10 samochodów - 6 aut osobowych, 2 busy i 2 ciężarówki.

Na miejscu wypadku śmigłowca jest wojewoda dolnośląski Rafał Jurkowlaniec oraz prokuratorzy. Po przyjeździe biegłego rzeczoznawcy rozpoczną się czynności procesowe. Wojewoda zapewnił, że jest w kontakcie z premierem i MSWiA.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)