Amerykański bank inwestycyjny JP Morgan szacuje, że polski wzrost gospodarczy pod koniec 2009 roku wyniesie 0 procent.
Zdaniem wicepremiera, Polska jest relatywnie najlepsza w regionie, a w niekorzystnych dla Polski raportach nie uwzględniono wpływu osłabienia złotego na opłacalność eksportu oraz możliwość dalszego obniżania stóp procentowych.
Wicepremier Pawlak dodał, że w świetle najnowszego raportu Komisji Europejskiej, Polska jest na 2. miejscu w Unii pod względem prognozowanego wzrostu PKB. Waldemar Pawlak zaznaczył, że - w świetle tych prognoz - w Unii lepsza od nas jest tylko Słowacja.
Wicepremier Pawlak zapowiedział, że będzie rozmawiał z przedstawicielami mediów w sprawie sposobu przedstawiania negatywnych dla polskiej gospodarki komunikatów międzynarodowych instytucji finansowych.