Czesław Bielecki zaznaczył, że w przeciwieństwie do swojej konkurentki Hanny Gronkiewicz-Waltz, która- jak twierdzi- posługuje się jedynie hasłami, ma konkretne projekty i wie jak je zrealizować. "Ja mówię nie o tym, że będę inwestować w infrastrukturę, tylko mówię, że zakończę budowę obwodnicy śródmiejskiej w partnerstwie prywatno-publicznym do otwarcia Euro" - zapewnia Czesław Bielecki. Zapowiada budowę parkingów podziemnych w centrum Warszawy, które otworzą ten rejon dla ruchu pieszego i rowerowego.
Wśród projektów kandydata na prezydenta stolicy jest też między innymi doprowadzenie do tego, by w centrum zaczęły powstawać wieżowce, które zrównoważą Pałac Kultury. Jedną z kluczowych reform, jakie chciałby przeprowadzić Czesław Bielecki jest - jak mówi - zmiana anachronicznego, nie przystającego do XXI wieku, sposobu funkcjonowania administracji publicznej w stolicy. "Urzędnicy warszawscy będą musieli wydawać decyzje najdalej w 30 dni, a w wypadkach bardzo zagmatwanych w 60" - przekonuje Bielecki. "Dodatkowo będą musieli te decyzje skoordynować, inwestorzy czy obywatele nie będą musieli biegać między ich biurkami, żeby zebrać pieczątki, to oni mają się zebrać przy jednym stole i mają tę skoordynowaną decyzję podjąć" - mówi kandydat na prezydenta stolicy.
Czesław Bielecki w wyborach na prezydenta Warszawy wystartuje jako kandydat bezpartyjny. Jest jednak popierany przez Prawo i Sprawiedliwość. W zaprezentowanym dzisiaj na konferencji prasowej obywatelskim komitecie poparcia, znalazły się między innymi takie postacie jak Paweł Śpiewak, Jadwiga Staniszkis i Michał Lorenc.
