Foki zabijane są w Norwegii, Grenlandii, czy Namibii. W Kanadzie jednak zabijanych jest ich najwięcej - tłumaczy Dariusz Gzyra ze Stowarzyszenia "Empatia" i dodaje, że polowania to tak naprawdę krwawa rzeź, bo większość zwierząt uśmiercana jest za pomocą pałek, albo "hakapików" - zakończonych ostrą metalową końcówką.
Co roku w ciągu wiosennych miesięcy zabijanych jest kilkaset tysięcy fok. Około 95% z nich to focze szczenięta, nie starsze niż 3 miesiące.
W zeszłym roku Parlament Europejski wprowadził zakaz importu foczych skór.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.