Wcześniej, w miejscowym kościele, kardynał przewodniczył Mszy świętej dziękczynnej za 80 lat życia, ponad 53 lata kapłaństwa, 30 lat biskupstwa i przeszło 28 lat sprawowania posługi prymasa.
W homilii, nawiązując do 28. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego, duchowny wyraził lęk przed podsycaniem nienawiści - a więc przeciwstawienia się miłości.
Metropolita warszawski, arcybiskup Kazimierz Nycz przypomniał służbę kardynała Glempa u boku Prymasa Tysiąclecia, kardynała Stefana Wyszyńskiego. Podkreślił też, że życie i dzieło kardynała Glempa jest tak wielkie, że nie da się go zamknąć innym słowem, jak "dziękuję".
Przedstawiciele Archidiecezji Warszawskiej dziękowali prymasowi za wsparcie moralne i duchowe dla narodu polskiego w czasie stanu wojennego.
Przewodniczący Rady Dzielnicy Wilanów Hubert Królak podkreśla, że nazwanie skweru przed kolegiatą "Prymasowskim" ma upamiętniać posługę kardynała Glempa jako ostatniego prymasa urzędującego w Warszawie.
Urodziny kardynała Józefa Glempa przypadają 18 grudnia. Wtedy prymas skończy 80 lat i na mocy decyzji papieża Benedykta XVI tytuł prymasa Polski wróci do biskupa gnieźnieńskiego.