Jak powiedział IAR Mariusz Sokołowski z Komendy Głównej Policji, do zajścia doszło w trakcie rutynowej kontroli handlujących przy stadionie. W jej trakcie jeden z kupców zaczął uciekać. Gdy został powalony na ziemię przez policjanta, kilkudziesięciu innych handlarzy zaatakowało funkcjonariuszy. Wtedy doszło do szamotaniny, w trakcie której padł śmiertelny strzał. Okoliczności jego oddania są dopiero wyjaśniane. Zastrzelony to 36-letni Nigeryjczyk, wcześniej notowany za przestępstwa gospodarcze.
Policja zatrzymała w sumie 32 osoby, które atakowały funkcjonariuszy, między innymi obrzucając ich kamieniami i metalowymi prętami. Rannych zostało 6 policjantów. Cztery policyjne radiowozy zostały zniszczone.
Funkcjonariusz, z którego broni padł strzał, jest poddawany badaniom tomograficznym głowy.Przesłuchiwani są świadkowie strzelaniny.