Sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta profesor Ryszard Legutko odczytał przesłanie prezydenta Lecha Kaczyńskiego. W liście prezydent podkreślił, że o tragedii Polaków na Kresach Wschodnich nie wolno nam zapomnieć. Polacy wciąż pamiętają o rozmiarach tragedii, której 65 lat temu doświadczył Polski Wołyń, tragedii, którą trudno zrozumieć, z którą nie można się pogodzić i o której nie można zapomnieć. "Cześć pamięci wszystkich ofiar i bohaterów Wołynia, nigdy nie wolno nam o nich zapomnieć, pragniemy na zawsze zachować ich w naszych polskich sercach" - napisał prezydent.
Także prezes Światowego Związku Żołnierzy AK Czesław Cywiński w imieniu kombatantów i żołnierzy 27. Wołyńskiej Dywizji Piechoty apelował o zachowanie pamięci o rzezi na Ukrainie.
Prezes okręgu wołyńskiego AK Edmund Bakuniak przypomniał o wydarzeniach sprzed 65 lat, które zapoczątkowały tragedię na Wołyniu. Wieś Parośle w powiecie sarneńskim została nocą 9 lutego zaatakowana przez UPA, a jej mieszkańcy zostali wymordowani w bestialski sposób. Pół roku później dokonała się zagłada ludności polskiej na Wołyniu.
W uroczystościach ku czci ofiar polskiego Wołynia 1943-44 na Skwerze Wołyńskim w Warszawie wzięli udział przedstawiciele Prezydenta, Kancelarii Premiera, Sejmu, Senatu oraz Ambasady Ukrainy w Polsce.
Sekretarz Stanu w Kancelarii Prezydenta profesor Ryszard Legutko wręczył kombatantom Wołynia odznaczenia państwowe.
Pamięć ofiar rzezi wołyńskiej uczczono apelem pamięci i modlitwą ekumeniczną.