71-letni dziś kardynał Caffarra, który poznał Jana Pawła II, gdy sam był jeszcze księdzem, wyraził przekonanie, że życie papieża-Polaka upłynęło pod znakiem modlitwy i ubóstwa.
Na dowód swoich słów arcybiskup Bolonii ujawnił treść rozmowy, której był świadkiem w Castel Gandolfo w połowie lat 80-tych. Pracownicy rezydencji zaproponowali, że zainstalują papieżowi klimatyzację, na co Jan Paweł II odrzekł: "Iluż ubogich w Rzymie nie może sobie pozwolić na klimatyzację, dlatego ich biskup nie powinien jej mieć". I nie zgodził się na to - wspominał kardynał Caffarra.