powiedział Benedykt XVI podczas tradycyjnej wymiany życzeń świątecznych
z pracownikami Kurii Rzymskiej. Papież jak zawsze przy tej okazji
dokonał bilansu kończącego się roku, wymieniając najważniejsze jego
zdaniem wydarzenia; nie było wśród nich majowej beatyfikacji Jana Pawła
II.
Mimo iż nikt nie poddaje w wątpliwość takich wartości, jak
solidarność, zaangażowanie na rzecz innych, odpowiedzialność za ubogich
i cierpiących, brakuje częstokroć siły motywującej, zdolnej nakłonić
jednostkę oraz duże grupy społeczne do wyrzeczeń i ofiar - powiedział
Benedykt XVI. Dzieje się tak dlatego - dodał - że wiedza i wola nie
zawsze idą w parze. Wola, która występuje w obronie osobistych
interesów, zaciemnia wiedzę, która z kolei, gdy jest osłabiona, nie
może umocnić woli - stwierdził papież.
Większą część swego wystąpienia poświęcił on sierpniowym Światowym Dniom Młodzieży w Madrycie. Wcześniej wspomniał jedynie o pozostałych zagranicznych podróżach - do Chorwacji, Niemiec i Beninu - oraz o październikowym spotkaniu z przywódcami innych religii w Asyżu. Papież nie mówił o skandalu pedofilii w Kościele ani o beatyfikacji Jana Pawła II 1 maja w Watykanie. Nie wspomniał o swym poprzedniku także, gdy mówił o dniach młodzieży, których był on pomysłodawcą.
IAR
