"Musimy teraz wymagać, by wszystkie strony konfliktu ściśle przestrzegały międzynarodowych standardów praw człowieka" - podkreśił. Dodał, że priorytetem musi być wymuszenie przestrzegania minimum ustanowionego przez międzynarodowe prawo humanitarne.
Zenari dodał, że chrześcijanie w Syrii powinni stać się "budowniczymi mostów" między władzą a opozycją. W liczącym 20 mln mieszkańców kraju jest 7,5 procent wyznawców Jezusa. Wielu z nich obawia się, że dojście do władzy walczącej z Assadem opozycji, wspieranej w części przez radykalnych islamistów, doprowadzi do powtórki z Iraku. Tam po upadku reżimu Husajna, doszło do prześladowań chrześcijan przez muzułmanów i w konsekwencji do ucieczki z kraju tysięcy z nich. Wielu zginęło z rąk muzułmanów, wielu zostało zmuszonych do przyjęcia nowej wiary.
IAR