W rozpowszechnionej z tej okazji specjalnej nocie wprost mówi się o tym, że dziś, w znacznie spokojniejszej atmosferze, możemy w Galileuszu rozpoznać człowieka wierzącego, który w kontekście swoich czasów próbował pogodzić wyniki naukowych poszukiwań z treściami wiary. Z tego względu, jak podkreślono, Galileusz zasługuje na uznanie i wdzięczność Kościoła.
Jednocześnie jednak ogłoszono, że zrezygnowano z zapowiadanego wcześniej postawienia w Watykanie pomnika wielkiego astronoma. Jak wiadomo rewizja sprawy Galileusza rozpoczęła się z inicjatywy Jana Pawła II w 1981 roku, a po jedenastu latach ogłoszono jego pełną rehabilitację. W roku astronomii Watykan zamierza udostępnić wszystkie materiały jego procesu przed trybunałem Inkwizycji.