Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Watykan o upadku Muru Berlińskiego

0
Podziel się:

Wybór Jana Pawła II oraz jego pamiętna pielgrzymka do ojczyzny w dużej mierze przyczyniły się do upadku Muru Berlińskiego. Przypomniał o tym rzecznik Watykanu ojciec Federico Lombardi w wypowiedzi dla Radia Watykańskiego, w 20. rocznicę obalenia dzielącego Berlin muru.
Ksiądz Lombardi przypomniał jednocześnie, że kiedy sędziwy papież przechodził pod Bramą Brandenburską, nie tylko Niemcy były już zjednoczone, ale cała Europa oddychała dwoma płucami: Zachodu i Wschodu.
Rzecznik episkopatu ksiądz Józef Kloch dodaje, że wypowiedziana przez Jana Pawła II w 1979 roku na polskiej ziemi prośba o zstąpienie Ducha Świętego zaowocowała wyzwoleniem nie tylko Polaków. Podkreśla jednocześnie, że pomoc Kościoła w obalaniu komunizmu nie ograniczała się tylko do strony duchowej. "To dzięki lotnym uniwersytetom i prowadzonym na nich wykładom prości ludzie poznawali społeczną naukę Kościoła i swoje prawa jako ludzi pracy " - przypomina ksiądz Józef Kloch. "To ci, którzy kryli się w cieniu Kościoła przed SB, stawali niejednokrotnie na czele Solidarności po to, by wykuwać naszą wolność i słowa zamieniać w czyn" - mówi ksiądz Józef Kloch.
O 20. rocznicy upadku Muru Berlińskiego przypomina, między innymi, ponad tysiąc 2,5-metrowych, kamiennych kostek domina, stojących w centrum Berlina. Ustawiono je na 1,5-kilometrowym odcinku od gmachu Reichstagu do Placu Poczdamskiego, gdzie dawniej przebiegał Mur Berliński. Na jednej z nich znajduje się wizerunek Jana Pawła II.
Pierwszą kostkę pod Reichstagiem symbolicznie przewróci Lech Wałęsa i - jak zauważa ksiądz Józef Kloch - powinien to zrobić z Janem Pawłem II.
Ksiądz Józef Kloch zwraca uwagę, że kiedy Europa świętuje upadek Muru Berlińskiego, na świecie są wznoszone kolejne. Ksiądz Kloch wyraża nadzieję, że będziemy mogli także świętować obalenie muru okalającego Betlejem.
Główne uroczystości w Berlinie rozpoczną się o 19.00. Wezmą w nich udział między innymi: kanclerz Niemiec Angela Merkel, prezydent Francji Nicolas Sarkozy, prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew, szefowa amerykańskiej dyplomacji Hillary Clinton oraz premier Donald Tusk.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)