Ciała sześciu ludzi zakopanych w ziemi odnalazła policja w gęstym zagajniku w pobliżu Dunaju na skraju 48-kilometrowej wyspy Csepel. Na trop zbrodni naprowadził policję człowiek, który zdołał się wyswobodzić i dotarł na posterunek policji.
Węgierska telewizja publiczna twierdzi, że przerażającej zbrodni dokonał serbski gang, który pożyczał pieniądze ludziom na lichwiarski procent a potem pozbywał się dłużników, którzy nie byli w stanie spłacać wysokich pożyczek. Niewykluczone, że gang okradał również ludzi, poniewaz przy zwłokach nie znaleziono kart kredytowych, pieniędzy, biżuterii i dowodów tożsamości.
Dochodzenie w tej sprawie prowadzi Krajowe Biuro Śledcze węgierskiej policji. Publiczna telewizja utrzymuje, że aresztowano już jednego z członków grupy przestępczej.
Informacyjna Agencja Radiowa