W wywiadzie udzielonym węgierskiej telewizji publicznej szefowa MSZ stwierdzila, że przyjęcie więżniów nie naruszyłoby zasad węgierskiego prawa karnego. Zdaniem Kingi Goncz, taka operacja byłaby możliwa pod względem "politycznym i logistycznym", ale węgierska incjatywa powinna być koordynowana z Brukselą.
W amerykańskim więzieniu w Guantanamo przebywa 250 więźniów. Około 50 z nich nie jest terrorystami, ale Waszyngton nie ma ich dokąd odesłać, ponieważ w ich ojczyznach grożą im prześladowania. 26 stycznia ministrowie spraw zagranicznych Wspólnoty ustalili, że decyzje w sprawie przyjęcia więźniów będą podejmowały indywidualnie kraje Unii, natomiast Bruksela będzie te inicjatywy koordynowała.