W ciągu ostatnich kilkunastu godzin Izrael zbombardował 20 obiektów Hamasu. Zburzony został obóz szkoleniowy, a także magazyn broni. Zginął też jeden z liderów tej organizacji Abu Zakaria al-Jamal. Jednocześnie bojownicy Hamasu wystrzelili trzy rakiety na izraelskie miasta. Nikt nie zostały ranny.
Izraelska armia jest przygotowana do ofensywy lądowej. Przywódca Hamasu zagroził, że jesli żołnierze wkroczą do Strefy, to będą porywani. "Będzie więcej Giladów Szalidów" - zapowiedział Chaled Maszal. Izraelski żołnierz Gilad Szalid został porwany w Strefie Gazy przez Hamas półtora roku temu i nadal nie odzyskał wolności.