W związku z wichurami przechodzącymi nad całą Polską strażacy interweniowali ponad 1600 razy. Najwięcej interwencji było w województwach: zachodniopomorskim, wielkopolskim i kujawsko-pomorskim.
Rzecznik Państwowej Straży Pożarnej Paweł Frątczak powiedział IAR, że kilkanaście tysięcy osób w całym kraju pozbawionych jest prądu. Silny wiatr łamał setki drzew i wyrywał je z korzeniami. Wyrwane drzewa blokowały potem dziesiątki dróg i ulic. Zerwanych zostało wiele linii energetycznych, a wiele stacji transformatorowych jest uszkodzonych.
W wyniku wichur 6 osób zostało rannych w województwie zachodniopomorskim. To pasażerowie i kierowcy samochodów, na które spadały drzewa połamane przez wichurę. Strażacy nadal otrzymują telefony z prośbą o usunięcie powalonych drzew i naprawienie uszkodzonych dachów domów.