Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wieczorem w Lesie Kabackim marszobieg przeciwko przemocy

0
Podziel się:

zgwałcenie-Las Kabacki-protest

Chcą pobiec w geście protestu przeciwko przemocy wobec kobiet. O 20. sprzed stacji metra Kabaty w Warszawie rusza marszobieg po Lesie Kabackim. To tam w piątek nieznany wciąż napastnik zaatakował i zgwałcił kobietę, która uprawiała jogging.
Współorganizatorka akcji Zofia Nawrocka podkreśla, że aby wziąć udział w marszobiegu nie trzeba mieć świetnej kondycji. Chodzi o pokazanie swojego sprzeciwu wobec przemocy i obwinianiu kobiet za to, czego doświadczają. Nawrocka podkreśla, że po napadzie na kobietę w Lesie Kabackim pojawiały się komentarze, że właściwie to jest sama sobie winna, bo nie powinna sama biegać po lesie. "Nie ma zgody z naszej strony ani na przemoc, ani na takie komentarze" - podkreśla współorganizatorka akcji.
Policja wciąż poszukuje gwałciciela. Aspirant Iwona Jurkiewicz ze stołecznej policji podkreśla, że Las Kabacki jest miejscem bezpiecznym i patrolowanym przez policję. Mimo to policja ostrzega przed różnymi zagrożeniami, jakie mogą się pojawić w lasach, choćby zagubienia podczas zbierania grzybów. "Jeśli chodzi o to zdarzenie, to tam przebywa mnóstwo ludzi i szczególnie, gdy jest widno, naprawdę uważam, że to miejsce jest bezpieczne" - powiedziała policjantka.
Policja opublikowała kilka dni temu rysopis pamięciowy gwałciciela. To około 35-letni mężczyzna o wzroście co najmniej 190 centymetrów, muskularnej budowie ciała. Ma twarz opaloną, cerę śniadą, włosy ma ciemne, krótkie kilkucentymetrowe. Mężczyzna był ubrany w chwili zdarzenia w jasną koszulkę w krótkim rękawem i długie spodnie. Na rękach miał rękawiczki.
Na komisariaty zgłaszają się osoby, które uważają, że rozpoznają sprawcę. Nadal policja nikogo nie zatrzymała w tej sprawie i dalej prowadzi śledztwo.

IAR

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)