Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

WikiLeaks-USA-Korea Płd.

0
Podziel się:

Władze Korei Południowej nie chcą komentować informacji ujawnionych przez portal WikiLeaks. Według tajnych amerykańskich depesz dyplomatycznych, które publikuje portal, Chiny miały rozmawiać z Koreą Południową o ewentualnym zjednoczeniu obu Korei. Informacje te wprawiły Pekin w zakłopotanie, gdyż to właśnie Chiny uważane są za jedynego sojusznika północnokoreańskiego reżimu w regionie.

Rzecznik MSZ Korei Południowej Kim Young-Sun powiedział, że rząd w Seulu nie będzie komentował doniesień o rzekomych rozmowach z Pekinem. "Takie informacje pojawiły się - ale w Stanach Zjednoczonych, nie u nas. Nie możemy zweryfikować ujawnionych dokumentów i dlatego wstrzymujemy się od komentarza co do konkretów" - wyjaśnił rzecznik południowokoreńskiego MSZ.
Portal WikiLeaks opublikował dotąd 290 tajnych amerykańskich depesz dyplomatycznych. Przedstawiciele WikiLeaks twierdzą, że mają w sumie ponad 250 tysięcy takich dokumentów.
Informacje na temat zawartości dokumentów podają też największe światowe gazety. Z cytowanych depesz można dowiedziec się miedzy innymi, że saudyjski król Abdullah naciskał, by Stany Zjednoczone zaatakowaly Iran, że Teheran kupił od Korei Północnej rakiety zdolne uderzyć w Europę oraz że USA toczyły z kilkoma krajami targi dotyczące więźniów z Guantanamo.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)