Ambasada pisze też, że przedstawiciele Polski uważają, iż NATO musi wzmocnić swoje zdolności militarne by nie stać się bardziej politycznym klubem niż sojuszem wojskowym. Polska strona ma być też nieugięta w sprawie zmiany strategii NATO i wypośrodkowania zadań związanych z misjami międzynarodowymi, a zadaniami obrony sojuszniczej.
Ambasada pisze, że Polacy będą silnie oponować wobec ograniczenia zasobów przeznaczonych na tę obronę. Warszawa informowała też, że trudno jej będzie nadal uzasadniać poświęcenie polskich żołnierzy w takich misjach, jak afgańska, jeśli współpraca z sojusznikami w NATO będzie jednostronna, a USA i inni członkowie NATO nie będą brali pod uwagę problemów polskiego bezpieczeństwa.
IAR