Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wlk.Bryt-studenci-protest

0
Podziel się:

Podczas protestu studentów w Londynie doszło do przepychanek z policją na Placu Trafalgaru i w pobliżu punktu docelowego marszu, na obrzeżach dzielnicy finansowej. Marsz spod uniwersytetu do City stanowi protest przeciwko podwyżkom opłat na brytyjskich uczelniach.

Część uczestnikow marszu usiłowała utworzyć obóz protestu na placu Trafalgaru, mniej więcej w jednej trzeciej trasy. Policja przeszkodziła im w tym, zwijając namioty i spychając studentów z placu, obeszło się jednak bez bijatyki.
W połowie trasy, na Fetter Lane doszło do utarczek między studentami a policją. Studenci donoszą na Twitterze, że potem agenci po cywilnemu wyławiali z tłumu aktywistów.
Kordony policji - w tym konnej - blokują wszystkie boczne ulice. Dowództwo operacji ma też pełne ręce roboty z pilnowaniem porządku na ulicach równoległych do trasy pochodu, którymi przemieszczają się mniejsze grupy młodzieży.
Atmosfera uległa zaognieniu po dotarciu przez czoło pochodu do punktu końcowego, niedaleko innej stołecznej uczelni, London Metropolitan University na północnym skraju City. Policja wpuszcza tam demonstrantów, ale nie pozwala im opuścić terenu i powstają obawy, czy okoliczne ulice pomieszczą tak wielki tłum.
Na razie nie doszło do poważnych rozruchów, czy aktów wandalizmu, czego obawiały się władze nauczone doświadczeniem z przed roku. Londyńska policja nie użyła też kul plastikowych, choć wcześniej ostrzegała, że może do tego dojść.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)