Przyjęcie odbyło się w wielkiej Sali Pałacu Westminsterskiego - jedynej autentycznie gotyckiej części gmachu parlamentu, ocalałej z pożaru w 1834 roku. Zaproszeni reprezentowali przekrój społeczny i wiekowy, cztery narody Zjednoczonego Królestwa i mniejszości.
Po wczorajszym pikniku w Pałacu Buckingham dla 12 tysięcy wybranych losowo gości, było to kolejne egalitarne zgromadzenie - inne od porannego nabożeństwa dziękczynnego w katedrze św.Pawła, dokąd zaproszono najważniejsze osobistości w kraju. Po tym przyjęciu, królowa przejechała karetą do Pałacu Buckingham w eskorcie gwardii i odprowadzona salutem 60 salw armatnich. A potem wielką aleją The Mall, łączącą pałac z placem Trafalgaru ruszył ogromny tłum powiewający flagami i transparentami. Wśród nich zwracał uwagę jeden z napisem "Elżbieta Wielka" i inny - "Dobra robota". Na koniec obchodów królowa przyjęła z balkonu pałacu salwę honorową batalionu gwardii irlandzkiej, wiwaty ponad milionowego tłumu, a nad pałacem przeleciały samoloty z II Wojny Światowej.
IAR