Mini-satelita o nazwie "CubeSail" czyli "sześcienny żagiel" ma zaledwie 30 centymetrów długości i waży trzy kilogramy. Na orbicie ma rozwinąć zrobiony z cienkiego plastiku żagiel o powierzchni 25 metrów kwadratowych. To on zbierałby fragmenty kosmicznych śmieci i kierowałby je ku Ziemi - mówi wynalazca Vaios Lapas z Centrum Kosmicznego w Surrey. Wynalazca dodaje, że "dzięki małemu tarciu, jakie wywołają na orbicie pojedyczne cząsteczki powietrza, będziemy mogli zmniejszać wysokość satelity, który wraz z zebranymi odłamkami spłonie w końcu w atmosferze, nie sprawiając nikomu żadnego kłopotu"
Unoszące się na orbicie odpady stanowią coraz większy problem dla satelitów i statków kosmicznych.Według szacunków, wokół Ziemi krąży ponad pięć tysięcy ton różnego rodzaju fragmentów starych urządzeń; NASA śledzi ponad 18 tysięcy takich obiektów. CubeSail ma zostać przetestowany na orbicie w przyszłym roku.