5 grudnia powinien być gotowy kolejny pakiet antykryzysowy, który wszedłby w życie już 1 stycznia. Chodzi o przywrócenie podatku od nieruchomości, zniesionego w 2008 roku, co powinno przynieść około 5 miliardów euro. Myśli się też o dalszym podniesieniu VAT-u na artykuły trwałego użytku z 21 do 22, a może nawet 23 procent, co dałoby kolejne ponad osiem miliardów.
Wciąż nie jest wykluczony jednorazowy podatek w wysokości pół procent od majątków przekraczających milion euro. Rząd liczy na uzyskanie w ten sposób co najmniej 15 miliardów.
Znacznie większą sumę, bo od 400 do 600 miliardów euro, szykuje dla Włoch Międzynarodowy fundusz walutowy. Donosząc o tym "La Stampa" twierdzi, że w ten sposób rząd Mario Montiego miałby 18 miesięcy na spokojne wprowadzenia zasadniczych reform: w tym czasie włoskie długi i odsetki opłacane byłyby właśnie z tych pieniędzy.