Powołując się na oświadczenie zamachowca, z którym jest od dawna w kontakcie, Ansaldo twierdzi, że spisek na życie papieża i pomysł zamachu był dziełem organizacji Agcy, tureckich Szarych Wilków. Tylko oni - dodaje Ansaldo - zawsze chronili go, nie zdradzili go i nadal się nim opiekują, finansują go i wspierają. Wszystkie inne tropy wymyślane były przez służby specjalne krajów trzecich, żeby - jak tzw. bułgarski ślad - skompromitować blok moskiewski. Tezę tę odrzuca emerytowany włoski sędzia śledczy Ferdinando Imposimato, który do dziś zajmuje się kulisami zamachu na Jana Pawła II: "Stwierdzenie to jest bezpodstawne, nie ma sensu i jest sprzeczne z faktami i dokumentami". Imposimato uważa nawet, że w ten sposób obraża się także pamięć papieża, który w swej książce "Pamięć i tożsamość" pisze, że zamach był "jedną z ostatnich konwulsji XX-wiecznych ideologii przemocy". 12 maja, w przeddzień 30. rocznicy zamachu, ukaże się własna książka sędziego Imposimato na temat spisku na życie papieża Polaka.
IAR